sama...
wciaz jestem sama
poszukujaca zrozumienia
chcaca sie uwolnic
od osamotnienia...
to ja...
taka malutka...
nikt nie ma czasu
zamienic ze mna nawet slowa
nikt
oprucz ciemnosci...
ona jest dla mnie wszystkim
ostoja
forteca ktora ochroni mnie przed najezdzcami...
ochroni zrozumie i zapamieta...
i pomimo tego
ze zawsze bede juz sama
ona swoim cieplem
sprawi ze choc na chwile
bede mogla o tym zapomniec.....
czym w Twoich oczach
jestem ja??
taka mala
taka bezbronna...
czy odgrywam w Twym swiecie
jakas role??...
czy zyje tylko po to
zeby zyc??
czy mam moze
w sobie jakas moc
ktora am spelnic
wyznaczona jej role
a moze w Twoich oczach
wogole mnie nie ma...
takiej malej
takiej bezbronnej........
/////////////////////////////////////////////////////////////////
jedna mysl...
wiele pytan
wiele pragnien...
jedno slowo...
tyle mysli
tyle marzen...
jedno imie
tak wiele uczuc
tak wiele cierpienia...
jedna chwila...
na to potrzebna jest jedna chwila
i tak cale nasze zycie mija......
ciemnosc...
wokol mnie nic nie ma...
siedze sama
opuszczona pozostawiona
jakbym zyla w innym swiecie
w innej rzeczywistosci
w rzeczywistosci w ktorej nie ma slonca
wody i powietrza
nie ma ptakoow cieszacych ludzka dusze
nie ma...
w niej jestem tylko ja...
umre tak jka zyje
w samotnosci
i przez iweki nikt o mnie nie wspomni
nikt nie pomysli
kazdy zabiegany we wlasnych sprawach
nie ma czasu poswiecic chwili komus takiemu jak "ja".....................
cos glupiego.... ale mis ie podoba...:P
ponniebny placek
podniebne dni
a w samym srodku
jestesmy my
na podniebnej planecie
spimy umieramy i zyjemy
w podniebnym swiecie sa nasze sny
podniebne problemy
klopoty i zmartwienia
podniebne
tak jak i my...........................